Ja też się boje, jak Ty to ładnie napisałeś pajonkof muminków nie konieczniePrzemek pisze:a ja ...a ja sie boje muminków ii iiii pajonkof 8O
Boicie się czegoś?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Początkujący(a)
- Posty: 56
- Rejestracja: 05 lis (ndz) 2006, 01:00:00
... biegnę wzdłuż urwiska ... zamykam oczy, rozwijam skrzydła i czubkiem palców odbijam się od ziemi,
jakie to piękne uczucie, jak lekko i swobodnie płynę z wiatrem
...ale zaraz … jak to lecę, przecież nie jestem ptakiem (???) …
... przecież nie umiem latać,
... czuję jak robi mi się gorąco,
z przerażeniem patrzę jak moje beznadziejnie ludzkie kończyny – walczą z siłą przyciągania … co za okropne uczucie
– ogarnia mnie histeryczny strach ...
Taki sen powtarza mi się od lat, jeśli ktoś „liznął” psychoanalizę … może mnie zdruzgotać wywodami o toczących mnie kompleksach, w każdym razie ... ten rodzaj strachu jaki odczuwam we śnie – jest o wiele silniejszy niż strach przed samotnością, czy pająkami!
I ten sam rodzaj strachu odczuwam gdy wyobrażam sobie sytuację -... że za kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat stanę przed lustrem, spojrzę sobie w oczy i powiem poważnie, wierząc w każde słowo ..."zmarnowałam swoje życie" !!!
Całą swą energię włożyłam w "naukę latania" w której nigdy się nie spełniłam, podczas gdy byłam stworzona do "gry na skrzypcach"
jakie to piękne uczucie, jak lekko i swobodnie płynę z wiatrem
...ale zaraz … jak to lecę, przecież nie jestem ptakiem (???) …
... przecież nie umiem latać,
... czuję jak robi mi się gorąco,
z przerażeniem patrzę jak moje beznadziejnie ludzkie kończyny – walczą z siłą przyciągania … co za okropne uczucie
– ogarnia mnie histeryczny strach ...
Taki sen powtarza mi się od lat, jeśli ktoś „liznął” psychoanalizę … może mnie zdruzgotać wywodami o toczących mnie kompleksach, w każdym razie ... ten rodzaj strachu jaki odczuwam we śnie – jest o wiele silniejszy niż strach przed samotnością, czy pająkami!
I ten sam rodzaj strachu odczuwam gdy wyobrażam sobie sytuację -... że za kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat stanę przed lustrem, spojrzę sobie w oczy i powiem poważnie, wierząc w każde słowo ..."zmarnowałam swoje życie" !!!
Całą swą energię włożyłam w "naukę latania" w której nigdy się nie spełniłam, podczas gdy byłam stworzona do "gry na skrzypcach"
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00